Wino to jeden z trunków, po który Polacy sięgają najczęściej. Niestety niewiele osób potrafi prawidłowo dobrać je do konkretnego dania. Zazwyczaj kierują się oni własnymi upodobaniami, a nie obowiązującą klasyfikacją. Warto wiedzieć, że coraz więcej miejsc prowadzi degustację win, która może pomóc w podejmowaniu właśnie takich decyzji.
Degustacja win - wykorzystanie zmysłu wzroku
Osoby, które zawodowo zajmują się degustacją win mają bardzo mocno rozwinięte zmysły. W tym procesie wykorzystuje się zarówno wzrok, węch jak i smak. Należy jednak zaznaczyć, że nie mówimy tutaj o piciu wina. Degustacja tego trunku polega na smakowaniu, często nawet bez połykania. Od momentu nalania wina do kieliszka kiper, czyli osoba zawodowo zajmująca się degustacją napoi alkoholowych obserwuje trunek. Musi wychwycić jaka jest jego konsystencja, kolor, a także powierzchnia. Ta ostatnia powinna być lśniąca. Jeśli jednak trafi się oleista i bez tęczowego koloru to może oznaczać, że wino uległo utlenieniu lub chorobom. Dokładniej ocenić to można po pierwszym zakręceniu wina w kieliszku. Wówczas na jego ściankach pokazują się strużki, po których doświadczone osoby są wstanie wiele wywnioskować. Między innymi szacują zawartość alkoholu jak i cukrów zawartych w danym trunku. Kolejno zwracają uwagę na przejrzystość wina, która jest oznaką jego zdrowia. Należy tu jednak zwrócić uwagę na pewną kwestię. Mianowicie gdy degustacja win dotyczy starych roczników to muszą one najpierw zostać poddane dekantyzacji. Wszystko przez osad zbierający się na dnie butelki. Bez dekantyzacji mógłby zmącić on cały trunek, który wydawałby się niezdatny do picia.
Degustacja win - zmysł węchu i smaku
Po ocenie wzrokowej degustacja win przechodzi do wykorzystania kolejnych zmysłów. Mowa tutaj o węchu jak i smaku. Ten pierwszy wykorzystywany jest w trzech fazach. Pierwsze sprawdzanie trunku węchem odbywa się tuż po nalaniu wina do kieliszka. Kolejne po pierwszym, delikatnym zamieszaniu zawartości kieliszka. Trzeci węch odbywa się z kolei po mocnym już zamieszaniu i jednoczesnym dotlenieniu trunku. Degustacja win o czym przekonać się można między innymi podczas wizyty w https://zbawcy.pl/ wcale nie polega na jego masowym piciu. Zmysł smaku u ludzi jest bowiem bardzo ograniczony. Wyczuwa jedynie smaki: gorzki, słony, słodki i kwaśny. O ile słony nie występuje w winie, to gorzki jest bardzo niepożądany. Pozostałe dwa przypisuje się konkretnym gatunkom win. O tym jak rozróżniać takie wina można dowiedzieć się na licznych szkoleniach, a także opisywanych powyżej degustacjach.