Przyjechali z całego kraju. Zwykli – niezwykli, aby podjąć się prawdziwego wyzwania, w którym liczy się siła mięśni i prawdziwa odwaga!
Drugi odcinek "Ninja Warrior Polska” (premiera na antenie Polsatu 8 marca o godz. 20:05) nie zawiedzie widzów pod względem zaskoczeń i emocji na najwyższym poziomie. Wśród uczestników znaleźli się mieszkańcy woj. śląskiego: Klaudia Rzeźniczek, Igor Fojcik i Szymon Rapacz.
Śląscy zawodnicy
24-letnia Klaudia Rzeźniczek mieszka w Piekarach Śląskich. Na co dzień jest pracownikiem magazynu. Czas wolny dzieli między opieką nad córką a treningami. To „żelazna” kobieta z licznymi budzącymi podziw osiągnięciami: jako pierwsza kobieta w Polsce ukończyła 12-godzinny bieg z przeszkodami, wzięła udział w 5 półmaratonach, wielokrotnie stawała na podium podczas organizowanych lokalnie biegów z przeszkodami. Starcie z przeszkodami na torze w „Ninja Warrior Polska” nie jest dla niej debiutem. Widzowie mieli okazję poznać Klaudię w II sezonie show.
21-letniego Igora Fojcika z Rybnika nie trzeba nikomu przedstawiać. To Last Man Standing z IV edycji „Ninja Warrior Polska”, który jako jedyny do tej pory zawodnik w Polsce doszedł do ostatniej finałowej przeszkody. Teraz powraca, aby rozprawić się ze słynnym torem przeszkód. Niezwykle skromny z pokorą, której może mu pozazdrościć niejeden sportowiec, ma na swoim koncie wiele nagród – to pięciokrotny mistrz Polski Juniorów we wspinaczce sportowej, a także zdobywca brązowego medalu na Akademickich Mistrzostwach Europy we wspinaczce sportowej w Splicie. Zanim poświęcił się wspinaczce, trenował żeglarstwo. Tu także z sukcesami – należał do kadry narodowej.
23-letni Szymon Rapacz z Sosnowca ma za sobą trudne dzieciństwo. Sport był dla niego odskocznią. W gimnazjum uzależnił się od komputera. Dzięki kalistenice wyszedł z domu. To czterokrotny mistrz Sosnowca w Badmitonie, co pozwoliło mu grać na poziomie zawodów wojewódzkich. Utalentowany muzycznie - gra na egzotycznym nieznanym w Polsce instrumencie o nazwie Erhu. To jego trzeci udział