Rybniccy policjanci zatrzymali 8 mężczyzn podejrzanych o brutalne wtargnięcie do jednego z domów na terenie miasta. Zamaskowani sprawcy grozili domownikom maczetą i oddali strzały z broni gazowej w kierunku psów, po czym dokonali kradzieży i uciekli. Siedmiu z nich zostało tymczasowo aresztowanych, a jednego objęto dozorem policyjnym.
Napad w nocy – groźby i użycie broni gazowej
Do zdarzenia doszło w nocy z 11 na 12 marca, tuż po północy. Zgłoszenie dotyczyło wtargnięcia sześciu zamaskowanych mężczyzn do jednego z domów w Rybniku. Napastnicy zażądali zwrotu długu, który zaciągnął syn domowników.
Podczas ataku mężczyźni grozili małżeństwu maczetą i przedmiotem przypominającym broń, oddali kilka strzałów z broni gazowej w kierunku psów, skradli alkohol, kluczyki do samochodu oraz słuchawki.
Policja szybko namierzyła sprawców
Na miejsce natychmiast skierowano policyjne patrole. Kilka minut po zgłoszeniu, w rejonie ulicy Staffa, funkcjonariusze zatrzymali samochód osobowy z sześcioma mężczyznami.
W pojeździe znajdowało się:
- skradzione mienie,
- maczeta,
- broń gazowa,
- kominiarki.
Zatrzymani to czterech obywateli Ukrainy w wieku od 19 do 22 lat, 19-letni mieszkaniec Rybnika oraz 21-latek z powiatu mikołowskiego.
Kolejni zatrzymani – organizator napaści z narkotykami
Dalsze działania śledczych doprowadziły do namierzenia dwóch kolejnych osób. Jeszcze tego samego dnia, około godziny 12:00, na Placu Wolności w Rybniku zatrzymano 28-latka z Wodzisławia Śląskiego, który zlecił pobicie i odzyskanie długu w wysokości 6 tysięcy złotych.
Mężczyzna posiadał przy sobie narkotyki.
Tymczasowe aresztowanie i grożące kary
Na wniosek śledczych i prokuratora, siedmiu podejrzanych zostało tymczasowo aresztowanych na trzy miesiące, a jeden z nich objęty dozorem policyjnym.
Zatrzymanym grozi do 20 lat więzienia za udział w napadzie i stosowanie gróźb z użyciem niebezpiecznych przedmiotów. Śledztwo w sprawie jest kontynuowane.