Wielu panów nie przywiązuje wagi do tego, jak pachną. Ważne, żeby było świeżo, mniej ważne jak. Zdarza się też, że różnice między perfumami a wodą toaletową czy dezodorantem i antyperspirantem pozostają niezgłębionymi tajemnicami. Dlatego bardzo często za wybór męskich perfum odpowiedzialne są panie!
Wybór perfum – tylko własny!
Zapach wpływa na nasze samopoczucie. Jest trochę jak druga skóra. Może dodawać pewności siebie, odzwierciedlać nasz nastrój, być dopasowany do okazji czy pory roku. Panowie potrafią wybierać zapachy świadomie, ale nie wszyscy to robią. Wolą zaufać swoim drugim połówką, bo przecież to im powinno odpowiadać, jak pachnie mężczyzna.
Nie jest to do końca dobra decyzja. Panie rzeczywiście mogą mieć większe rozeznanie w świecie zapachów, ale wybór perfum jest bardzo subiektywny. Jeśli będzie odpowiadał partnerce, a nie właścicielowi, niekorzystnie wpłynie na samopoczucie i prędzej czy później zostanie zapomniany na półce. Dlatego wybierać należy w pełni zgodnie z własnymi upodobaniami!
Jak wybrać perfumy?
Mężczyźni z reguły są bardziej zdecydowani niż kobiety. Niemniej jednak podczas zakupu perfum pośpiech nie jest wskazany. Zapach składa się z trzech nut:
- Nuty głowy – jest najsilniej wyczuwana zaraz po otwarciu flakonika, ale najszybciej się ulatnia,
- Nuty serca – ona decyduje o bukiecie, może być wyczuwalna do kilku godzin po użyciu perfum,
- Nuty bazowej – która jest najważniejsza i decyduje o tym, jak zapach będzie prezentował się na skórze. Nuta bazowa wyczuwana jest najdłużej i to z nią powinniśmy czuć się najlepiej.
Dlatego będąc w perfumerii, zawsze testujmy na skórze, a nie na bibułce. Możemy poprosić o próbkę perfum, które przez kilka dni wypróbujemy w domu. Jeśli małe testery będą niedostępne, skorzystajmy z tego, który dostępny jest na półce i użyjmy zapachu na nadgarstku. Tu skóra jest delikatniejsza, podobnie jak na szyi, która najczęściej jest naszym docelowym miejscem aplikacji.
Nigdy nie wąchajmy więcej niż trzech zapachów!
Wielość buteleczek na sklepowych półkach kusi, by sprawdzić jeśli nie wszystkie, to na pewno wiele z nich. Nie róbmy tego. Zmysł węchu nie jest w stanie odróżnić mnóstwa zapachów podanych w zbliżonym czasie. Najlepiej ograniczyć się do dwóch, trzech. Wówczas łatwiej będzie podjąć decyzję, a nasz nos nie zwariuje.
Wybierając się do perfumerii, sprecyzujmy, jakiego zapachu poszukujemy. Możemy oprzeć się na wcześniej wybieranych perfumach i szukać podobnych kompozycji, opartych na dominujących zapach w poszczególnych nutach. Nie idźmy na łatwiznę, jeśli poszukujemy zmiany. Choć wybór perfum nie należy do najłatwiejszych, poświęćmy trochę czasu, aby finalnie czuć się dobrze.