Policjanci z Komisariatu Policji w Boguszowicach, wspólnie z lekarzem weterynarii, pracownikami Urzędu Miasta w Rybniku oraz wolontariuszami Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami interweniowali podczas odbierania kilkudziesięciu psów i kotów, które były trzymane w nieodpowiednich warunkach.
Sprawa domniemanego znęcania się nad zwierzętami
We wtorek około godziny 14.30 policjanci z Komisariatu Policji w Boguszowicach otrzymali zawiadomienie w sprawie znęcania się nad zwierzętami na jednej z posesji na Osiedlu Północ w Rybniku. W międzyczasie dyżurny komisariatu otrzymał zgłoszenie interwencji dotyczącej niewłaściwej opieki nad kilkudziesięcioma psami i kotami pod tym adresem. Kiedy mundurowi przyjechali na miejsce, przed ogrodzeniem zastali pracowników Urzędu Miasta w Rybniku oraz wolontariuszy Towarzystwa Opieki nad Zwierzątkami. Posesja była zamknięta. Na miejsce wezwano straż pożarną i podjęto decyzję o siłowym wejściu na teren parceli.
Kiedy stróże prawa wraz z wolontariuszami weszli do środka, właściciele domu wyszli na zewnątrz. Na miejsce przyjechał lekarz weterynarii, który oświadczył, że warunki bytowania zwierząt są niewłaściwe, a przetrzymywane psy znajdują się w okolicznościach zagrażających ich życiu i zdrowiu. Policjanci ustalili, że opiekunami psów i kotów są kobiety w wieku 32 i 54 lat oraz 56-letni mężczyzna. Z uwagi na niewłaściwe warunki trzymania zwierząt, wolontariusze odebrali 37 psów oraz 8 kotów, które zostały przekazane do okolicznych schronisk. W środę zostały odebrane kolejne czworonogi. Teraz śledczy ustalają, czy pod tym adresem dochodziło do znęcania się nad zwierzętami. Za to przestępstwo grozi do 3 lat więzienia.