Nietypową akcję poszukiwawczą przeprowadzili policjanci i strażacy na terenie dzielnicy Rybnika - Niwiadomia. Dyżurny komendy otrzymał zgłoszenie od dyspozytora WCPR w Katowicach, że mężczyzna wpadł w czwartek do studzienki kanalizacyjnej i nie potrafi się z niej do teraz wydostać.
Ratunek w trudnych warunkach
W piątek po 8.00 dyżurny rybnickiej komendy otrzymał zgłoszenie od dyspozytora Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Katowicach, że za kopalnią Ignacy, w rejonie ulicy Sportowej, pewien mężczyzna wpadł do studzienki kanalizacyjnej i nie potrafi się z niej od wczoraj wydostać. We wskazany rejon dzielnicy Niewiadomia natychmiast skierowani zostali policjanci i strażacy, którzy rozpoczęli poszukiwania zaginionego.
Z kolei dyspozytor WCPR przekazał mężczyźnie, aby co 10 minut dzwonił na numer alarmowy i nasłuchiwał, czy słyszy sygnały dźwiękowe. Poszukiwania utrudniały warunki atmosferyczne - nieustannie padający śnieg. Na szczęście tuż po 10.00, dzięki sprawnej współpracy służb, 39-latek został odnaleziony na hałdach w studzience, a następnie przekazany medykom z pogotowia ratunkowego.