Wiele osób zastanawia się nad tym, czy istnieje jakiś złoty środek, który doskonale poradzi sobie zarówno w domu, jak i w średniej wielkości restauracji. Dziś spróbujemy odpowiedzieć na to pytanie.
Piec piecowi nierówny
Aby dobrze zrozumieć obecny poziom rozwoju pieców do pizzy, trzeba najpierw uświadomić sobie sprawę z tego, jak wiele tego typu sprzętów jest na rynku. W tym celu gorąco zachęcam Was do lektury tego wpisu na temat pieców do pizzy w Dzienniku Elbląskim.
Jak sami widzicie, wybór jest wręcz przytłaczający. Od pieców na węgiel drzewny, po te, które są zasilane na prąd lub z wykorzystaniem gazu. Mało tego, różnią się one między sobą wielkością, ilością komór do pieczenia, a także pod względem zastosowanych tworzyw.
W zależności od potrzeb można też wahać się między wyborem pieca statycznego a obrotowego. To tylko część z kryteriów, na jakie musi zwrócić uwagę osoba, która dopiero co zaczyna swoją przygodę z gastronomią. Łatwo więc popełnić błąd.
Nie tylko budżet
Oczywiście, piece do pizzy różnią się też między sobą w ujęciu cenowym. To jak najbardziej naturalne, bowiem niektórzy producenci próbują minimalizować koszta, oszczędzając na przykład na tworzywach, a inni - zazwyczaj ci, których urządzenia są droższe - stoją na straży wysokiej jakości wykonania.
Można toczyć długie dyskusje o tym, jaka kwota wystarczy na zakup dobrego pieca. Podejrzewam, że ile osób wzięłoby w takiej debacie udział, tyle mielibyśmy opinii. Wpływa na to dość mocno fakt, że trudno jest ustalić uniwersalne zastosowanie pieca do pizzy.
Inną rolę - zwykle centralną - odgrywa on w restauracji włoskiej, a nieco inną na przykład na dworcu kolejowym, gdzie mamy niewielki piecyk zasilany na prąd lub z butli z gazem. Nie byłbym też specjalnie zaskoczony, gdyby taki mały piec równie często był wykorzystywany na przykład do przygotowywania zapiekanek.
Dużo podobieństw, o wiele więcej różnic
Zanim rozpoczniecie poszukiwania swojego wymarzonego pieca do pizzy, bez względu na to czy będzie to w pełni profesjonalny sprzęt, który zapewni ogromny przerób, czy prosty piec dwukomorowy, pamiętajcie o kilku rzeczach. Sądzę, że ta krótka lista pozwoli Wam uniknąć wielu sytuacji stresujących.
Po pierwsze, dokładnie odpowiedzcie sobie na pytanie, czy pizza ma być centralnym daniem w Waszej ofercie, czy jedynie dodatkiem. Jeśli chcecie serwować też inne posiłki, nie warto kupować najdroższego pieca do pizzy na rynku, prawda?
Pamiętajcie też o rodzaju energii, jaki ma napędzać Wasz piec. Wiele osób zwraca uwagę na ekologię, która - czy tego chcemy, czy nie - skazuje węgiel drzewny na zły PR. Może więc lepiej przemyśleć zakup pieca elektrycznego i chwalić się tym później w mediach społecznościowych?
No i wreszcie, warto przeprowadzić choćby prostą analizę rynku, by nagle nie okazało się, że źle oszacowaliście popyt i teraz ciągną się do Was długie kolejki, bo piec nie nadąża z wypiekaniem ciasta.