Od kwietnia na rybnickie drogi ruszają miejskie autobusy zeroemisyjne. 23 nowe pojazdy będą sukcesywnie wprowadzane na trasy rybnickiej komunikacji miejskiej.
W sumie do dyspozycji pasażerów rybnickiej komunikacji miejskiej będzie jedenaście 12-metrowych Solarisów Urbino 11, pięć 18-metrowych przegubowych Urbino 18, dwa 8-metrowe MANy oraz pięć 9-metrowych Kutsenitsów. Te 23 pojazdy to blisko 30% autobusów, które obecnie jeżdżą po rybnickich drogach.
Pojazdy zostały zakupione w ramach ubiegłorocznego przetargu. Są fabrycznie nowe, a każdy z pojazdów wyposażony jest m.in. w klimatyzacje, ładowarki USB, białe, dużych rozmiarów tablice elektroniczne, monitoring, alkomaty uniemożliwiające uruchomienie pojazdu przez kierowców będących pod wpływem alkoholu.
Jak zaznacza Bartosz Mazur, dyrektor rybnickiego ZTZ:
- Rybnik jest pierwszym w Polsce miastem, które kontraktuje autobusy elektryczne u prywatnego operatora, zaś postępowanie przetargowe wskazało, że autobus elektryczny może być faktycznie tańszy od jego gazowego odpowiednika.
Dla bezpieczeństwa kierujących, Solarisy będą wyposażone w całkowicie oddzielone od przedziału pasażerskiego kabiny. Wszystkie pojazdy oczywiście będą pomalowane w kolory i grafikę zgodną z Systemem Identyfikacji Wizualnej Miasta Rybnika.
Nowością jest układ wnętrza i otwierane na zewnątrz środkowe drzwi - tak zaprojektowane wnętrze pozwoli na wygodną podróż zarówno na krótkich, jak i na długich odcinkach. Ciekawostką jest to, że tapicerka siedzeń będzie przygotowana specjalnie dla naszego miasta - z logo Rybnika. Miasto wyposaży każdy pojazd w defibrylator AED.
Na pokładzie Solarisów znajdują się zestawy baterii o dużej pojemności, które ładowane będą za pomocą ładowarek typu plug-in na zajezdni przewoźnika. Warto również dodać, że jeśli takie wyposażenie autobusów się sprawdzi, będzie standardem w Rybniku.
– Nowoczesne wyposażenie autobusów to znaczna poprawa komfortu jazdy dla pasażerów, ale i lepsze warunki pracy kierowców – zauważa Piotr Kuczera, prezydent Rybnika. – To jeden z istotnych elementów przyczyniających się do podniesienia atrakcyjności komunikacji zbiorowej w stosunku do alternatywnych form przemieszczania – dodaje prezydent.