Za nami Energa Puchar Polski Mężczyzn, w którym lokaty medalowe przypadły zgodnie z przewidywaniami - najwyżej sklasyfikowanym w minionym sezonie Ekstraligowcom.
Faza grupowa: 6-3-0
W fazie grupowej 11 drużyn biorących udział w miniony weekend w turnieju w Gorzowie zostało podzielonych na 4 koszyki: trzy 3-zespołowe i jeden 2-zespołowy. W tej fazie obyło się prawie bez niespodzianek. Prawie, bo za taką możemy uznać porażkę AU Politechniki Łódzkiej z grającą na co dzień w amatorskiej Sanockiej Lidze Unihokeja drużyną BESCO Sanok. Przegrana w tym spotkaniu sprawiła, że w kolejnej fazie turnieju łodzianie (którzy zagrają w nadchodzącym sezonie w Ekstralidze) walczyli już tylko o miejsca 9-11.
Wyniki i końcowe klasyfikacje grup:
Grupa A
1. I LO UKS Floorball Gorzów Wielkopolski - 6 pkt.
2. KS Lokomotiv Czerwieńsk - 3 pkt.
3. Bruins Rybnik - 0 pkt.
Gorzów - Czerwieńsk 8:2
Czerwieńsk - Rybnik 10:2
Rybnik - Gorzów 1:21
Grupa B
1. Black Shadows Nowy Targ - 6 pkt.
2. TLU Kala Izolacje Toruń - 0 pkt.
Nowy Targ - Toruń 5:3
Toruń - Nowy Targ 2:7
Grupa C
1. SKS Olimpia Łochów - 6 pkt.
2. BESCO Sanok - 3 pkt.
3. AU Politechniki Łódzkiej - 0 pkt.
Łochów - Sanok 7:3
Sanok - Łódź 4:3
Łódź - Łochów 2:8
Grupa D
1. UKS Bankówka Zielonka - 6 pkt.
2. Smoki Kraków - 3 pkt.
3. UKS Victoria Gułtowy - 0 pkt.
Zielonka - Kraków 8:2
Kraków - Gułtowy 8:1
Gułtowy - Zielonka 2:8
O miejsca 9-11
O ostatnie 3 lokaty w turnieju drużyny z trzecich miejsc w grupach rywalizowały w systemie meczów każdy z każdym. Tu najlepsza okazała się Politechnika Łódzka, wygrywając swoje spotkania 19:0 i 8:6, wyprzedzając Victorię Gułtowy i Bruins Rybnik.
Rybnik - Łódź 0:19
Gułtowy - Rybnik 9:7
Łódź - Gułtowy 8:6
Ćwierćfinały i mecze o miejsca 5-8
Ćwierćfinały potwierdziły, że zespoły z pierwszych miejsc w grupach wcale nie zajęły ich przez przypadek. Każdy zwycięzca swojego koszyka (kolejno Gorzów, Nowy Targ, Łochów i Zielonka) pewnie pokonał rywala w ćwierćfinale i awansował do TOP4 turnieju.
Ćwierćfinały - wyniki:
Gorzów - Sanok 7:0
Zielonka - Toruń 14:2
Łochów - Czerwieńsk 13:4
Nowy Targ - Kraków 6:2
Sporych emocji, jak się okazało, doświadczyliśmy z kolei w meczach o miejsca 5-8. Rywalizacja również rozegrana systemem play-off (przegrani ćwierćfinałów zostali sparowani na krzyż, zwycięzca każdej pary grał potem o 5. miejsce, a przegrany o 7. lokatę) już w pierwszej fazie była bardzo zacięta. Sanoczanie do ostatnich chwil meczu z Toruniem walczyli o remis, ale ostatecznie ulegli 3:5, z kolei w drugiej parze (Czerwieńsk vs Kraków) sytuacja zmieniała się jak w kalejdoskopie: raz jedna, raz druga drużyna obejmowała prowadzenie, aż w końcówce spotkania krakowskie Smoki wyszły na prowadzenie 6:4, które potem podwyższyły i zwyciężyły ostatecznie całe spotkanie. W meczach o 7. i o 5. miejsce przewaga kolejno: Czerwieńska i Krakowa była dość wyraźna i obie te ekipy swoje spotkania pewnie zwyciężyły.
Mecze o miejsca 5-8 - wyniki:
Sanok - Toruń 3:5
Czerwieńsk - Kraków 4:8
Mecz o 7. miejsce: Sanok - Czerwieńsk 1:6
Mecz o 5. miejsce: Toruń - Kraków 2:5
Strefa medalowa, czyli emocje na najwyższym poziomie
Wszystkie 4 ekipy, które znalazły się w półfinałach, miały argumenty ku temu, by bić się o awans do meczu o złoto.
W pierwszym z półfinałów znalazło to swoje odzwierciedlenie w wyniku i przebiegu spotkania, bowiem starcie Gorzowa z Zielonką z pewnością do tych najbardziej wyrównanych w turnieju należało. Od mocnego uderzenia rozpoczęła Bankówka, która już w 3. minucie objęła prowadzenie. 10 minut później "Zieloni" podwyższyli na 2:0, dzięki doskonale rozegranej akcji w przewadze. Gospodarze z Gorzowa robili, co tylko mogli, ale niestety przed przerwą nie udało się złapać kontaktu z rywalem.
Początek drugiej połowy też do najlepszych dla nich nie należał, bowiem brak koncentracji i prosty błąd w swojej strefie obronnej sprawił, że już w 27 sekundzie tej części gry Zielonka podwyższyła na 3:0. Tym razem jednak gospodarzom udało się szybko odpowiedzieć i 2 minuty później było 1:3. Ostatecznie rezultat ten utrzymywał się aż do 38. minuty spotkania, kiedy to Gorzów zdecydował się wycofać bramkarza i w poszukiwaniu bramki kontaktowej grać z przewagą 1 zawodnika, ale ten manewr nie pomógł i ostatecznie to aktualny wicemistrz Polski z Mazowsza zwyciężył 3:1.
Znacznie mniej emocji doświadczyliśmy w drugim z półfinałów. Tam Łochów objął prowadzenie już w 3. minucie, a potem konsekwentnie je budował, by ostatecznie na koniec tercji prowadzić aż 5:0. Druga część gry to jeszcze próby Black Shadows na zdobycie pierwszej bramki i powalczenie później o korzystny rezultat, ale nowotarżanie sami sobie podkładali kłody pod nogi, m. in. łapiąc niepotrzebnie wykluczenia. Finalnie Łochów jeszcze 2 razy trafiał do siatki i ostatecznie pewnie i zasłużenie zwyciężył w półfinale 7:0.
Półfinały - wyniki:
Gorzów - Zielonka 1:3
Łochów - Nowy Targ 7:0
Mecz o 3. miejsce pomiędzy Gorzowem a Black Shadows rozpoczął się od bramki dla gospodarzy w 5. minucie. Niedługo potem, bo w 8. minucie składną kontrę swojego zespołu sfinalizował Jakub Korczak i było już 1:1. Na kolejnego gola gorzowianie musieli czekać aż 10 minut, ale jeszcze przed przerwą udało się dopiąć swego i to z nawiązką, bowiem po golu nr 2 Gorzów zdobył jeszcze bramkę na 3:1, kiedy zegar wskazywał, że do końca pierwszej połowy pozostały 52 sekundy oraz gola na 4:1, gdy do końca pozostawało 6 sekund!
W drugiej połowie gospodarze raczej kontrolowali przebieg wydarzeń na boisku, zdobywając najpierw bramkę na 5:1, a później na 6:2. Wcześniejszy gol nr 2 dla Black Shadows nie zmącił spokoju w grze gorzowian, którzy ostatecznie - mimo nieprzyjemnych, emocjonalnych spięć pod koniec meczu - zwyciężyli, zdobywając brązowe medale.
W finale oba zespoły nie zawiodły i zapewniły nam sporą dawkę emocji! Derby Mazowsza, bo tak nazywamy pojedynki Zielonki z Łochowem, rozpoczęły się od gola dla tych pierwszych, którzy w 9. minucie wykorzystali liczebną przewagę. Ich radość nie trwała jednak długo, bo już minutę później Łochów wyrównał. Potem spotkanie wciąż było tak jak wynik - wyrównane, ale to Zielonce udało się na 15 sekund przed przerwą ponownie wyjść na prowadzenie za sprawą wykorzystanego rzutu karnego.
W drugiej części gry łochowianie rzucili się w pościg za korzystnym rezultatem, ale zgubiły ich wykluczenia. Konkretnie jedno, które w 27. minucie wykorzystali gracze Zielonki, podwyższając swoje prowadzenie na 3:1. Łochów nie dawał jednak za wygraną, dzięki czemu cały czas mogliśmy oglądać pasjonujące widowisko! Ostatecznie zespół spod znaku łosia dopiął swego na 5 minut przed końcem, zdobywając bramkę kontaktową. Wtedy na dobre rozpoczęły się unihokejowe emocje i kolejne próby zdobycia gola przez Łochów, ale wciąż bardzo dobrze w defensywie spisywała się Zielonka. Ostatecznie zapędy swoich rywali na 2 minuty przed końcem ostudził Mateusz Antoniak, zdobywają bramkę na 4:2, która ustaliła wynik spotkania i zapewniła Bankówce zwycięstwo w Energa Pucharze Polski Mężczyzn 2020!
Mecze medalowe - wyniki:
Mecz o 3. miejsce: Gorzów - Nowy Targ 6:2
Mecz finałowy: Zielonka - Łochów 4:2
Podczas ceremonii wręczenia nagród, przyznano także wyróżnienia indywidualne. Wybrano drużynę ALL STARS turnieju, w której znaleźli się następujący zawodnicy:
- Najlepszy bramkarz: Bartłomiej Wójcik (Zielonka)
- Najlepszy obrońca: Michał Skura (Łochów)
- Najlepszy obrońca: Paweł Kleinhardt (Gorzów)
- Najlepszy środkowy: Filip Łukaszewski (Gorzów)
- Najlepszy atakujący: Mateusz Antoniak (Zielonka)
- Najlepszy atakujący: Bartosz Jachacy (Zielonka)
- MVP turnieju: Kacper Skura (Łochów)
Końcowa klasyfikacja Energa Pucharu Polski Mężczyzn 2020 w Unihokeju:
1. UKS Bankówka Zielonka
2. SKS Olimpia Łochów
3. I LO UKS Floorball Gorzów Wlkp.
4. Black Shadows Nowy Targ
5. Smoki Kraków
6. TLU Kala Izolacje Toruń
7. KS Lokomotiv Czerwieńsk
8. BESCO Sanok
9. AU Politechniki Łódzkiej
10. UKS Victoria Gułtowy
11. Bruins Rybnik
Sponsorem tytularnym Pucharu Polski Mężczyzn 2020 w Unihokeju była Grupa ENERGA. #EnergaUnihokej - razem możemy więcej!
Zadanie było współfinansowane ze środków Województwa Lubuskiego.
Turniej był objęty Patronatem Honorowym Marszałka Województwa Lubuskiego oraz Patronatem Honorowym Prezydenta Miasta Gorzowa Wielkopolskiego.