Ryan Murphy i jego seria AHS
American Horror Story od dziesięciu lat podbija serca widzów na całym świecie. Wydaje się, że nie ma ani jednej osoby, która chociaż raz nie widziałaby chociażby jednego odcinka. A jeśli nie oglądała – to chociaż słyszała o jego antologii. To mroczne historie, które dzieją sięw zupełnie różnych światach, a żaden sezon nie jest ze sobą ściśle powiązany, więc można oglądać je w dowolnej kolejności, wedle własnych upodobań. Teraz czekamy na 10. sezon “American Horror Story”, ale oprócz tego dostaniemy jeszcze pewien “gratis” w postaci innego miniserialu z tej serii.
American Horror Story – o czym jest seria?
Od dziesięciu lat Murphy raczy nas mrocznymi historiami z serii American Horror Stories. Od tego czasu widzowie mogli dać się zabrać do “Murder House”, gdzie grasował niebezpieczny mężczyzna w lateksowym ubraniu;mieli okazję zabawić się w cyrku w serii “American Horror Story: Freak Show” czy zwiedzić psychiatryk i morderczy hotel w seriach “Asylum” oraz “Hotel”. Jaka jest koncepcja samego serialu? Opowiedzieć od A do Z mroczną historię o tym miejscu, pokazać potwory, demony, duchy i, po prostu, złych ludzi, którzy nie cofną się przed niczym. Jeśli ktoś lubi ten dreszczyk strachu – AHS to seria dla niego.
10. sezon American Horror Story
Ponieważ pandemia nieco namieszała, 10. sezon AHS dostajemy dopiero w 2021 roku, a nie tak, jak powinniśmy, rok wcześniej. Twórcy serialu doskonale wiedzą jak podsycać zainteresowanie, więc tak na dobrą sprawę – o nowym sezonie nie wiemy prawie nic. Jednym z zaskoczeń był fakt pojawienia się nowego nazwiska w obsadzie. I w ten sposób odtwórca Kevina w filmie “Kevin sam w domu” – Macaulay Culkin – pojawi się w nowym sezonie z tej serii. Niedawno w Internecie pojawił się plakat American Horror Story 10, zdradzający fabułę. Można więc założyć, że będą to dwie historie równoległe – jedna będzie działa się na plaży, być może z morderczymi syrenami i innymi potworami morskimi. Druga z kolei będzie dotyczyła kosmitów. Cóż, to jedynie domysły i dopiero premiera 25 sierpnia zdradzi coś więcej. Zanim jednak doczekamy do nowego sezonu “American Horror Stories” – możemy już dać się zabrać w inną podróż z innym serialem od Murphy’ego, który jest pięknym uzupełnieniem serii.
American Horror Stories – uzupełnienie serii
Tak, tak! To nowy pomysł Murphy’ego. American Horror Stories. Koncepcja jest podobna. Z tym, że zamiast robić oddzielne sezony na nowe historie, tutaj nową historię poznajemy co odcinek. I taka różnica jest pomiędzy “American Horror Stories” oraz “American Horror Story”. Z tego, co powiedział twórca, potrzebował tutaj naprawdę wielu, różnorodnych aktorów. Niedawno Murphy przedstawił część obsady “American Horror Stories”, gdzie mogliśmy znaleźć kilka znanych nazwisk. Jak zapowiedział – to zaledwie kropla w morzu i resztę aktorów poznamy dopiero w dniu premiery danego odcinka. Nie wiadomo co będzie tematami odcinka, ale jeśli w 100% wierzyć temu, co publikuje twórca, to przyjdzie nam zobaczyć “Rubber Woman”, czyli kobietę w lateksowym przebraniu, która nawiązuje do Rubber Mana, który występował w 1. sezonie “American Horror Story”. Nie wiemy jak wy, ale my się nie możemy doczekać tych premier! “American Horror Stories” w USA, na kanale FX i platformie Hulu, miał premierę 15 lipca. Czy i kiedy pojawi się serial w Polsce? Tego niestety nie wiadomo. Jeśli jednak tylko będziemy mieli takie informacje – od razu damy znać.














Dodaj komentarz