Wiadomości z Rybnika

2650 km solo przez Alpy - prezentacja Doroty Szparagi w Rybniku

  • Dodano: 2022-01-26 06:30, aktualizacja: 2022-02-14 08:03

Podróżniczy Żółty Młynek zaprasza we wtorek 1 lutego 2022 r. o 19 na prezentację Doroty Szparagi pt. "Via Alpina Red Trail - 2650 km solo przez Alpy".

Via Alpina to sieć pięciu szlaków różnych kolorów o łącznej długości 5000 km. Szlak czerwony Via Alpina o długości 2650 km (145.000 m do góry, 145.000 m w górę) prowadzi przez 8 krajów: Włochy, Słowenia, Austria, Szwajcaria, Niemcy, Francja, Lichtenstein, Monako. Zaczyna swój bieg w Trieście a kończy w eksluzywnym Monako.

Z moich ustaleń wynika, że jestem 7 osobą która pokonała ten szlak w całości za jednym razem i trzecią kobietą. Na szlaku spędziłam 94 dni (poprzedni znany kobiecy czas 120 dni). Na wyprawę ruszyłam samodzielnie a większość noclegów spędziłam pod namiotem.

Gdy postawiłam pierwsze kroki na szlaku uświadomiłam sobie na co się porywałam. Przez pierwszy miesiąc powtarzałam sobie „jesteś szalona, trzeba było najpierw przejść 1000 km w Alpach". Jednak po miesiącu uświadomiłam sobie, że to był doskonały pomysł:) Warto było zaryzykować i wyjść ze strefy komfortu. Zrealizowałam swoje marzenie, przeżyłam przygodę życia i wróciłam silniejsza. Na szlaku było mnóstwo wyzwań: kiepska pogoda w lipcu, osiem krajów, szlak znany tylko z przewodnika, noclegi pod namiotem, niewystarczająca ilość jedzenia. W zamian góry odpłaciły mi się niesamowitymi widokami, nowymi znajomościami, pięknymi wschodami i zachodami słońca. - mówi bohaterka spotkania.

Na spotkaniu opowie Wam:

  • jak przygotować taką wyprawę,
  • charakterystyce szlaku w poszczególnych krajach (noclegi, w którym języku można się porozumieć, dostępność jedzenia, charakter trasy),
  • które zakątki Alp wywarły na niej największe wrażenie,
  • samodzielnej wędrówce,
  • aniołach, które ratowały ją w trakcie różnych opresji na szlaku,
  • noclegu w luksusowym hotelu w kompleksie spa,
  • schronieniu zaoferowanym przez Albańczyków we Francji,
  • dachu na głową w szwajcarskiej restauracji,
  • jak radziła sobie z zimnem pod namiotem,
  • czy samodzielne przejście jest trudne (zalety i wady),
  • napadzie przez barany,
  • jak kozy chciały zabrać jej lunch,
  • jak szybko ucieka się przed bykiem.

Dorota Szparaga

Jestem pasjonatką górskich szlaków długodystansowych i autorką bloga Szparaga we własnym sosie. Na blogu dzielę się przeżyciami ze swoich wypraw oraz praktycznymi radami. Mam za sobą kilka szlaków średnio i długodystansowych w polskich górach, Pirenejach oraz Alpach. W roku 2016 po raz pierwszy samodzielnie przeszłam szlak GR11 w Pirenejach (850 km w 27 dni). W zeszłym roku (w okresie pandemii) przeszłam z namiotem Główny Szlak Beskidzki. W jedną stronę było za krótko więc zawróciłam i w sumie pokonałam 1000 km. Największą satysfakcję przyniosło mi przejście w roku 2021 szlaku Via Alpina Red Trail. Samodzielne pokonanie 2650 km po Alpach z przewyższeniami 145.000 m w górę i 145.000 w dół, z namiotem było ogromnym wyzwaniem, ale też dostarczyło mnóstwo niesamowitych przeżyć. To była przygoda życia. - mówi o sobie bohaterka spotkania.

Organizacja spotkań podróżniczych w ŻM - Krzysztof Łapka tel. 513064196, goryipodroze@wp.plWstęp - 10 zł/os.


Planujesz wypad do Włoch? Zobacz plan zwiedzania Neapol w jeden dzień.

2650 km solo przez Alpy - prezentacja Doroty Szparagi w Rybniku / fot. Żółty Młynek

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu Rybnicki.com.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również